Komiks nietypowy
- Dodano:
- Autor: Miłosz Markiewicz
- Kategoria: Wystawy
Jedną z nich możemy podziwiać w Muzeum Śląskim. Nosi ona tytuł „Pop? Art? Narracje obrazowe Jerzego Skarżyńskiego" i pokazuje komiksową twórczość artysty, który nie potrafił skoncentrować się i poprzestać tylko na jednej dziedzinie sztuki, zamiast tego próbując wszystkiego po trochu. I tak naprawdę powinniśmy mu za to dziękować, bo już po samych stronach stworzonych przez niego dla komiksu możemy stwierdzić, że był to twórca niezwykły.
W krzywym zwierciadle
- Dodano:
- Autor: Miłosz Markiewicz
- Kategoria: Wystawy
Taką właśnie osobą jest Jacques Lizène, którego wystawę możemy oglądać w galerii BWA w Katowicach jeszcze do 23 listopada br. Wystawa „Jacques Lizène. Remakes" jest indywidualnym zbiorem prac tego artysty, zaaranżowanym w ciekawy sposób. Wchodząc do galerii mamy wrażenie, że jesteśmy w jakimś magazynie, gdzie ktoś pozostawił rzeczy w nieładzie. Mamy wrażenie niedokończonej pracy nad wystawą, która jest dopiero przygotowywana. Obrazy leżą pod ścianą zamiast na niej wisieć, biało-czerwone taśmy odgradzają nas od części eksponatów, wszędzie leżą skrzynie, w których dzieła przyleciały do Katowic, a nawet jeden z obrazów, opakowany jest w folię bąbelkową i leży odwrócony do nas tyłem, oparty o ścianę. Nasze zdziwienie osiąga punkt kulminacyjny, gdy widzimy naprzeciw siebie tabliczkę z napisem, że „wystawa jest bylejaka" i podpisem samego artysty. Duży dystans nie tylko do sztuki, ale i do samego siebie cechuje bowiem każde dzieło, jakie przyjdzie nam tu zobaczyć.
Ostatni list
- Dodano:
- Autor: Miłosz Markiewicz
- Kategoria: Wystawy
Artysta, jakim był Andrzej Urbanowicz, to postać w Katowicach wręcz kultowa. Dlatego nie dziwi, że ludzie tak licznie przyszli pożegnać tego wielkiego malarza (choć nie tylko, bo zajmował się on też wieloma innymi rzeczami). Serca tych, którym udało się dotrzeć na to spotkanie, zostały po raz ostatni podbite pracami artysty.
Nieważna całość
- Dodano:
- Autor: Miłosz Markiewicz
- Kategoria: Wystawy
Mamy w tym przypadku do czynienia z serią grafik tworzonych tuszem na papierze. Z pozoru nic nadzwyczajnego. Jednak zdumiewa tu zarówno technika, jak i samo wykonanie prac. Są to bowiem rysunki nad wyraz dokładne, oddające każdy szczegół z niebywałą precyzją. Niewiarygodne wydaje się to, że są to dzieła kogoś, kto sztuką zajmuje się hobbystycznie (zawodowo pan Gongor był ratownikiem górniczym). Niewielkie formatowo prace, tworzone jedynie za pomocą maleńkich kresek (nigdy nie używa w swoich rysunkach linii ciągłej) potrafią zaskoczyć i należy pochylić czoła przed tak wyrafinowaną umiejętnością – zwłaszcza, że wszystkie linie są proste, a rzędy cegieł ustawione równo, choć rysowane „od ręki".
Zoom na Rondo
- Dodano:
- Autor: Miłosz Markiewicz
- Kategoria: Wystawy
I śmiało można powiedzieć, że kto nie przyszedł na ten wernisaż i nie nadrobił tego jeszcze – stracił bardzo wiele. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że Galeria + jest miejscem mniej obleganym, niż główna galeria wystawiennicza Ronda. Być może dlatego, że nie zawsze umieszczane są tam prace na tyle wyśmienite, by móc konkurować z nazwiskami, jakie można podziwiać piętro niżej. Tym razem jednak, wchodząc do zaciemnionej przestrzeni na piętrze, spotykamy się z dziełami, które od razu sprawiają, że chcemy poznać je bliżej, że chcemy czerpać z nich więcej i więcej.