Ars Independent 2017
- Dodano:
- Kategoria: Rozmaitości
Rusza Ars Independent Festival 2017. 6 dni, 12 sekcji, 45 wydarzeń, 2504 minuty wideo. To tylko niektóre z festiwalowych liczb.
Festiwal rozpocznie dzisiaj wzruszająca opowieść o inności, czyli komedio-dramat "Brigsby Bear" Dave'a McCary'ego (USA 2017 '97). Seans w Kinoteatrze Rialto poprzedzi kilka słów wstępu oraz rozdanie nagród w konkursie KTW 30[s].
Sercem festiwalu jak co roku będą poszukiwania Czarnych Koni w międzynarodowych konkursach nowej, młodej i debiutanckiej twórczości. O zwycięzcach zadecyduje jury, w składzie którego po raz kolejny zasiądzie festiwalowa publiczność, wyłaniając laureatów spośród twórców 6 pełnometrażowych filmów, 31 animacji, 7 gier wideo oraz 27 wideoklipów.
Wyścig o statuetkę Czarnego Konia to jednak nie wszystko. Godne uwagi są także pozakonkursowe sekcje i wydarzenia. Filar filmowy to jubileuszowy przegląd wybranych filmów Jerzego Kawalerowicza oraz muzyczne dokumenty w sekcji #Miasto_Muzyki. W programie także przegląd animowanych teledysków, najciekawsze szorty z londyńskiej Royal College of Art oraz ukłon w stronę kultowych anime: "Akira", "Ghost in the Shell" i "Perfect Blue" na ekranie kina Kosmos.
Na miłośniczek i miłośników gier wideo czekają m.in.: wystawa Najgorszych Gier Świata i Nocna Giełda Gier Wideo, czyli okazja do wypróbowania najnowszych, indyczych produkcji i spotkania ich twórców. Ponadto "SUPERHOT" rozgrywany na żywo na ekranie w towarzystwie improwizowanej – również na żywo – muzyki projektu Lód 9.
Ars Independent to także wideoklipy i spotkania z ich twórcami.
Festiwal zwieńczy 1 października w Mieście Ogrodów pokaz 7 miniatur przyrodniczych fracuskiego awangardzisty Jeana Painlevégo połączony z rozdaniem nagród w konkursach Czarny Koń.